Wielądek: Należy wspierać PNI, także jeśli chodzi o współpracę z Chińczykami
– Nie jest celem ani RBF ani KIG, aby straszyć polski rynek firmami chińskimi – stwierdził podczas konferencji prasowej, poświęconej działaniom podmiotów z China w Polsce Adam Wielądek, wiceprzewodniczący Komitetu Infrastruktury Gospodarczej KIG.
Spotkanie zostało zorganizowane w związku z opublikowaniem przez Railway Business Forum raportu na temat aktywności chińskich podmiotów na polskim rynku transportu szynowego. Adam Wielądek, były minister transportu w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, stwierdził, iż zgadza się z większością tez tam postawionych.
– Działamy na rynku otwartym i tworzenie sztucznych barier jest niedopuszczalne. Również, jeśli chodzi o wejście na rynek Chińczyków. Problem polega na tym, że mają to być czyste pieniądze. Nie protestowaliśmy, gdy brali oni udział w przetargach na budowę autostrad. Podobnie było jeśli chodzi o przetarg na lokomotywy dla Kolei Mazowieckich – stwierdził Wielądek.
– Inaczej jest, jeśli chodzi o zakup rynku, a nie wzmocnienie kapitałowe polskiej firmy. Wydaje się, iż przewoźnik nie powinien być stroną w spółce produkującej tabor – powiedział były minister, odnosząc się do planów powołania przez PKP Cargo i partnera chińskiego podmiotu mającego zajmować się montażem wagonów towarowych w Szczecinie.
Jak jednak zaznaczył, KIG nie protestuje przeciwko takiemu postępowaniu operatora. – To jest autonomiczna decyzja PKP Cargo – podkreślił Wielądek. Zapytany o to, czym będzie różnić się wejście kapitału chińskiego w to przedsięwzięcie od np. inwestycji Alstomu czy Bombardiera w polskie firmy, ekspert KIG zwrócił uwagę na różnice wynikające z branży i zakresu działalności. – W przypadku Chorzowa, czy Pafawagu, było to łączenia firm z tej samej ligi. Tutaj z jednej strony jest przewoźnik, z drugiej – producent taboru – podkreślił.
Wielądek zaznaczył, że rząd wspiera projekt powołania montowni chińskich wagonów, a powinien baczniejszą uwagę zwrócić na sytuację np. PNI. – Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury powinno być wspierane. Firma ta jest prywatyzowana, być może należałoby wspierać jej współpracę z podmiotami chińskimi, aby jako taki kooperant mogła ona funkcjonować na rynku europejskim i światowym – stwierdził były minister transportu.