Ile może kosztować PNI?

przez admin

Ile zyska Skarb Państwa na sprzedaży wchodzącego w skład Grupy PKP Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury? Wycena takiego podmiotu nie jest rzeczą łatwą, a składa się na nią nie tylko księgowa wartość majątku firmy, ale także ogólna sytuacja w branży i całej gospodarce.

Zaproszenie do negocjacji w sprawie zakupu udziałów Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury zostało opublikowane pod koniec października ubiegłego roku. W lutym 2011 r. do badania spółki (due diligence) dopuszczonych zostało pięć firm. Teraz PKP S.A. zdecydowało o rozpoczęciu ostatecznych negocjacji z dwiema z nich: Budimex SA z siedzibą w Warszawie oraz MCI Private Ventures Fundusz Inwestycyjny Zamknięty działający na rzecz subfunduszu MCI Euroventures 1.0. Niedawno ta pierwsza firma uzyskała od PKP SA czasową wyłączność na prowadzenie negocjacji w sprawie zakupu PNI. Najpierw jednak inwestor musi dogadać się z załogą prywatyzowanej firmy. Negocjacje w sprawie paktu gwarancji pracowniczych mają potrwać do 13 czerwca. Związkowcy już wyrażają obawy, że Budimex będzie chciał zakupić firmę za 50 proc. jej wartości.

–  Wycena przedsiębiorstw inwestycyjno-kolejowych jest pochodną nie tylko ich rzeczywistej wartości, kapitału, majątku, standingu finansowego, posiadanych kontraktów, ale w ogóle sytuacji i optymizmu na rynku kolejowym. Już sama zapowiedź o zdjęciu pieniędzy z części inwestycji kolejowych na rzecz dróg powoduje, że przedsiębiorstwa z tego sektora mają mniejsze szanse, zwłaszcza jeśli mają być prywatyzowane przez giełdę lub z udziałem inwestorów branżowych – uważa poseł PSL Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury. – Wystarczy tylko popatrzyć na prognozę rozwoju polskiego rynku kolejowego i dane dotyczące inwestycji, modernizacji i utrzymania, żeby dostrzec, że porównując z czasem optymizmu podczas wchodzenia w perspektywę unijną 2007-2013, mamy obecnie do czynienia z pewnym rozgoryczeniem. Także po stronie inwestorów. To jest także kwestia konkurencyjności na rynku, struktury zatrudnienia. Każdy nabywca będzie te rzeczy bardzo szeroko analizował  – podkreśla parlamentarzysta.

– PNI to podmiot trudny do prywatyzacji – uważa prezes giełdowej Grupy ZUE SA, Wiesław Nowak. – To ogromna firma kolejowa z dużą liczbą związków zawodowych. Z drugiej strony, ma ogromną ilość sprzętu, przygotowana jest do realizacji wielu kontraktów na raz. Posiada także sporo nieruchomości. Trudno by było je wszystkie sprzedać – podkreśla. Niedawno ZUE kupiło od Skarbu Państwa udziały w PRK Kraków. W tym przypadku jednak resort infrastruktury przywiązywał mniejszą wagę do kwestii związanych z gwarancjami pracowniczymi. – Prywatyzacja PNI będzie sygnałem dla innych spółek z Grupy PKP, przewidzianych do przeprowadzenia podobnej procedury, na ile istotne będą sprawy pakietu socjalnego dla zatrudnionych – uważa Grzegorz Bober, wiceprezes PRK Kraków.

– Dla samej spółki prywatyzacja będzie z pewnością gruntowną zmianą położenia. Gdy firma znajdzie się poza Grupą PKP, pewne zasady, które ich teraz nie dotyczą, zaczną obowiązywać – uważa prezes Nowak.

Wartość kontraktów modernizacyjnych, które zapewniło sobie w 2010 PNI (samodzielnie lub jako lider konsorcjum) to ponad 1,5 mld zł. Na tę liczbę składają się 22 kontrakty współfinansowane z Funduszu Spójności i Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. ysokość kapitału zakładowego spółki to 173,6 mln zł. W roku obrotowym 2009/2010 PNI zanotowało zysk w wysokości 9,1 mln złotych. Spółka zatrudnia 1700 pracowników.

 

 

(źródło: Rynek Kolejowy , mg, 26 maja 2011)