Anna Patalong: Koleje Śląskie będą świadczyć usługi wysokiej jakości
– Naszą misją jest świadczenie najwyższej jakości usług przewozów kolejowych osób na terenie województwa śląskiego przy zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i wygody użytkowników – powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Anna Patalong, prezes Kolei Śląskich.
Rynek Kolejowy: W kwietniu ubiegłego roku została Pani wybrana na stanowisko prezesa spółki Koleje Śląskie. Może Pani powiedzieć, co w czasie tych kilku miesięcy udało się zrobić? Jak wyglądał proces organizacyjny spółki? Na jakim on jest obecnie etapie i co jeszcze pozostało do zrobienia?
Anna Patalong, prezes Kolei Śląskich: Od momentu założenia spółki przeprowadziliśmy szereg działań formalnych – m.in. zarejestrowanie spółki i zgłoszenie do wszelkich urzędów, do których powinna zostać zgłoszona. Następnie stworzone zostały podstawowe komórki organizacyjne, aby spółka jako podmiot mogła działać. Prowadzone były także działania związane z organizacją biura, wyposażenia, wynajmem pomieszczeń. 6 lipca ubiegłego roku uzyskaliśmy licencję na świadczenie usług transportu kolejowego. Opracowany również został m.in. system identyfikacji wizualnej spółki, logo, czy też szereg regulaminów wewnętrznych. Ponadto prowadzone były różnego rodzaju rozmowy i negocjacje z przewoźnikami i podmiotami, które świadczą usługi dla przewoźników (np. PKP PLK). Pod koniec 2010 r. uzyskaliśmy akceptację wszystkich regulacji wewnętrznych oraz akceptację system zarządzania bezpieczeństwem. 9 grudnia 2010 uzyskaliśmy Certyfikat Bezpieczeństwa (cześć A). 10 stycznia br. uzyskaliśmy cześć B Certyfikatu Bezpieczeństwa. Tym samym zamknęliśmy cześć formalną związaną z organizacją Kolei Śląskich. Przed nami zawarcie umowy dzierżawy taboru, zatrudnienie większej liczby osób, szczególnie do działu handlowego, marketingu i działu realizacji przewozów. Pracujemy także nad cennikiem, regulaminem i taryfą przewozową. Musimy zawrzeć umowy na korzystanie z torów odstawczych, zaplecza technicznego, czy też umowy na obsługę rewidencką taboru. Pozostało także zatrudnienie osób związanych bezpośrednio z prowadzeniem ruchu – czyli kierowników, konduktorów i maszynistów pociągów. Kluczową sprawą niewątpliwie jest jednak ustalenie ostatecznej wersji oferty przewozowej – konsultujemy aktualnie te sprawy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego i Przewozami Regionalnymi. Rozważana jest bądź obsługa części połączeń na linii Gliwice – Katowice – Zawiercie – Częstochowa przez Koleje Śląskie, bądź przejęcie nawet całości połączeń na tej trasie.
Czy w tym procesie korzystali Państwo z doświadczeń i pomocy np. władz i pracowników Kolei Dolnośląskich?
– Tak. Czerpiemy z doświadczeń innych przewoźników pasażerskich, takich jak Koleje Dolnośląskie. Mamy dobrą i życzliwą współpracę z innymi przewoźnikami. Cenimy sobie bardzo współpracę ze spółką Przewozy Regionalne. Współpracujemy i korzystamy z doświadczeń innych przewoźników, ale kreujemy własną strategię i politykę rozwoju, dostosowaną do realiów i wymagań naszego regionu oraz oczekiwań społecznych i zadań wyznaczonych przez nasz organ założycielski, którym jest Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, finansujący zarówno naszą działalność, jak i uczestniczący w ponad 9 % w działalności spółki Przewozy Regionalne.
Prowadzicie Państwo już nabór pracowników? Jaką przyjmujecie filozofię, stawiacie na ludzi młodych, nieskażonych pewnymi nawykami wyniesionymi z innych spółek kolejowych, czy premiujecie raczej doświadczenie i staż pracy „na kolei”? Jednym słowem, czy warunkiem uzyskania pracy w KŚ np. na stanowisku konduktora jest konieczność posiadania doświadczenia na podobnym stanowisku w którejś ze spółek przewozowych, czy też nie ma to znaczenia?
Nabór prowadzony jest od kilku miesięcy. Nie jest to akcja masowa, rekrutacja prowadzona jest bardzo starannie i profesjonalnie. Kluczem w doborze pracowników do naszej spółki nie jest kryterium wieku, ani podział na tzw. „młodych” i „doświadczonych”. Cenimy wiedzę i umiejętności kandydatów na poszczególne stanowiska. Wiemy, że do pracy na wielu stanowiskach związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego konieczne są odpowiednie predyspozycje psychofizyczne oraz gruntowne wyszkolenie i sprawdzone oraz ciągle doskonalone umiejętności. W rankingu kryteriów doboru pracowników, znajomość tzw. rzemiosła kolejowego stoi wysoko, lecz nie jest to jedyne kryterium doboru. W oparciu o wnikliwy i staranny proces doboru i rekrutacji pracowników, oprócz znajomości przysłowiowego „fachu” kolejowego, oczekujemy bardzo wysokich motywacji osobistych do pracy w Kolejach Śląskich oraz lojalnego realizowania zasadniczych celów i zadań, jakie sobie stawiamy. W doborze pracowników poszukujemy cech osobowych gwarantujących przede wszystkim rzetelność i uczciwość oraz kulturę bycia. Wysoko cenimy kreatywność i dynamizm cechujący młodych, lecz oczekujemy, aby te walory komplementarnie uzupełniały zdyscyplinowanie, sumienność i punktualność. Właśnie takie „nawyki” są mile widziane. Przewozy pasażerskie to ciągły kontakt z ludźmi, a to zobowiązuje i stawia dodatkowe wymagania. Sama znajomość branży kolejowej nie wystarczy, trzeba od naszych przyszłych pracowników wymagać odpowiedniej kultury, obycia i umiejętności dostosowania do różnych sytuacji oraz zmiennych warunków, które niosą z sobą realia wykonywania przewozów, przy istniejącym stanie infrastruktury kolejowej, we współpracy z innymi przewoźnikami kolejowymi. W początkowym okresie korzystać będziemy z kandydatów umotywowanych do pracy, o sprawdzonych i udokumentowanych predyspozycjach i kwalifikacjach. Ich umiejętności podnosić będziemy w procesie systematycznych szkoleń i dokształcania. Stanowisko konduktora nie jest zaliczane do bezpośrednio związanych z bezpieczeństwem ruchu, jednakże kryteria rekrutacji do pracy na tym stanowisku muszą być wysokie. Naszą misją jest świadczenie najwyższej jakości usług przewozów kolejowych osób na terenie województwa śląskiego przy zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i wygody użytkowników. Takie zadania mogą być realizowane wyłącznie przez starannie dobranych i wyselekcjonowanych pracowników.